Polska gościnność

Z ciekawą inicjatywą wystąpił poseł Prawa i Sprawiedliwości – Jan Tomaszewski. W związku z organizacją przez nasz kraj Euro 2012, proponuje dla poprawienia wizerunku Polski, zakładanie klubów kibica drużyn uczestniczących w turnieju.
Zadanie jest bardzo proste, a nasi kibice są znani i notowani w całej Europie. Jedyny problem, to przydział poszczególnych drużyn. Zgodnie z propozycją pana Janka, aby nie było kłótni, polskiej drużynie nie powinien kibicować nikt.

Niektórych zaskoczyła jednak telewizyjna deklaracja, że Jan Tomaszewski, a więc chyba także cały PIS, będzie kibicował Niemcom. Nie od dziś przecież wiadomo, że każde publiczne wystąpienie posłów tego ugrupowania musi być konsultowane z prezesem, lub co najmniej ze Zbigniewem Hoffmanem (rzecznikiem partii). Kto ma inne zdanie jest albo w PJN, albo w Solidarnej Polsce, albo w domu.

 

Widać więc wyraźnie, że PIS polubił w końcu naszych sąsiadów i na razie popiera niemiecką piłkę, a w przyszłości może polubi niemiecka gospodarkę i niemiecką politykę zagraniczną. Ale do tego oczywiście jeszcze długa droga. Na razie obserwujmy jak byli koledzy Zbigniewa Ziobry sprawdzą się w roli niemieckich kibiców.

 

W duże zakłopotanie wpadła też Platforma Obywatelska. Z politycznego punktu widzenia powinna kibicować Rosji, lecz Niemcy mają większe szanse na mistrzostwo i byłoby to pierwsze po sześciu porażkach zwycięstwo Jarosława Kaczyńskiego.

Najgorzej w tej sytuacji mają kibole, bo wychodzi na to, że jakby nie patrzeć, będą jednak tłuc naszych.

To też Ci się powinno spodobać...