Kolejny protest

Nadchodzą złe wieści dla kierowców. Podobno do protestu lekarzy mają dołączyć policjanci i strażnicy miejscy, którym nie chce się wypisywać mandatów. Chodzi o wysokość nakładanych kar za przekroczenie prędkości i złe parkowanie. Zdaniem funkcjonariuszy zbyt dużo czasu zajmuje im wyszukiwanie odpowiednich kwot i punktów w taryfikatorach. Postulują, aby wiedza na ten temat była egzekwowana od kierowców podczas egzaminu na prawo jazdy, co ułatwiłoby wzajemne kontakty. Przewiduje się także wprowadzenie mandatu zryczałtowanego w określonej wysokości. Będą do niego mieli prawo kierowcy notorycznie łamiący przepisy. Na razie na mandacie będzie przystawiana pieczątka o treści „Wysokość kary do decyzji MSW”. Kierowcy, którzy chcieliby jednak zapłacić mandaty w ustawowym czasie, będą musieli dochodzić swoich praw w sądzie.

To też Ci się powinno spodobać...