Przyszły i były prezydent Rosji w jednej osobie – obecny, a za chwilę były premier Putin, poniósł spektakularną porażkę w wyborach prezydenckich. Co prawda wygrał, i to w pierwszej turze, ale osiągał beznadziejny wynik 58%, co przy szacowanym przez Kreml poparciu 126% rzeczywiście rozczarowuje. Nie bez znaczenia pozostaje pewnie fakt, że wybory były tym razem oszukiwane w sposób uczciwy, zgodny z zasadami przejrzystości i wcześniejszymi zapowiedziami. Możemy powiedzieć, że wybory były transparentne – wszystkie nieuczciwe zagrywki zostały sfilmowane, obserwatorzy mogli dopytać członków komisji o szczegóły cudów nad urnami, ci zaś chętnie tłumaczyli, na czym polegały wszystkie przekręty. Nikt nie przeszkadzał nam, tak jak to miało miejsce przy poprzednich wyborach, w rejestrowaniu powtórnego głosowania osób przewożonych od komisji do komisji autobusami. Jestem zadowolony z tego, jak bardzo Federacja się ucywilizowała. Mogę powiedzieć, że Rosja jest już pełnoprawnym członkiem Europy. – ocenił wysłannik OBWE. Za poparcie dla siebie Putin dziękował wyborcom w towarzystwie przyszłego i byłego premiera Rosji w jednej osobie – obecnego, a za chwilę byłego prezydenta Miedwiediewa.
Co? To! To? No!
- alkohol ameryka arłukowicz biedroń donald euro2012 jarek jarosław ka kaczyński kara śmierci komorowski kopacz kościół lato mistrzostwa mistrzostwa europy napieralski news obama olimpiada palikot pis po polityka pzpn rydzyk rząd sikorski sld sport społeczeństwo tomaszewski tusk wiadomości z drugiej ręki wybory ziobro śmieszne
TV KRAM
Śpiewające selfie - światowa prapremiera!!!
Kolegium redakcyjne
Skecz "odchudzanie"