Podziękowanie

W związku z podniesieniem wieku emerytalnego do 67. lat, związkowcy z „Solidarności” zgromadzeni przed sejmem roztoczyli parasol ochronny nad posłami. Przewidując niezadowolenie dużej części społeczeństwa, postanowili otoczyć kordonem gmach sejmu i jego wszystkie wejścia, aby chronić posłów przed gniewem ludu.

Blokada była skuteczna, bo nikomu nie udało się wejść na teren wokół parlamentu. Nawet policja patrzyła z zazdrością na sprawną akcję związkowców. Zapewnienie ochrony posłom powodowało, że nikt nie mógł również wyjść poza bramy. Z tego powodu, pomimo tego że to był piątek i zwykle posłowie zrywali się z obrad koło południa, aby szybko pojechać na weekend, praca w sejmie trwała do godziny 18. Nie wszyscy wytrzymali takie obciążenie i niektórzy krzątali się nerwowo z walizkami po sejmowych korytarzach.

Pozostali parlamentarzyści byli tak zajęci robotą, że nikt nie podziękował związkowcom z „Solidarności” za opiekę i możliwość prowadzenia obrad(?) i dyskusji(?). Z tego co mówił szef związku wynika, że pomimo braku podziękowania, posłowie mogą liczyć na taką pomoc również w niedalekiej przyszłości.

 

To też Ci się powinno spodobać...