Z ciekawą inicjatywą wystąpiła pewna emerytowana nauczycielka historii, która zgłosiła propozycję przybliżenia wiedzy o Polsce naszemu największemu sojusznikowi. Wraz z grupą koleżanek i kolegów (również emerytów) chętnie wybiorą się do Stanów Zjednoczonych, aby zapoznać tamtejszych polityków, w tym prezydenta Obamę z historią naszego kraju. Okazuje się bowiem, że brak wiedzy na ten temat doprowadził do konfliktu (na szczęście nie militarnego) i zachwiał naszą tzn. polsko – amerykańską, odwieczną przyjaźnią. Może to w konsekwencji doprowadzić do sytuacji, w której strona amerykańska np. przyzna nam ruch bezwizowy, a my honorowo nie będziemy z tego korzystać. Na razie rząd i opozycja mówią jednym głosem, więc chociaż tu widać maleńki plusik. Szkoda, że tylko takie sytuacje nas jednoczą. A może to wszystko (jak zwykle) zostało ukartowane, żeby na czas EURO 2012 odwrócić uwagę od problemów komunikacyjnych? Są takie teorie.
Co? To! To? No!
- alkohol ameryka arłukowicz biedroń donald euro2012 jarek jarosław ka kaczyński kara śmierci komorowski kopacz kościół lato mistrzostwa mistrzostwa europy napieralski news obama olimpiada palikot pis po polityka pzpn rydzyk rząd sikorski sld sport społeczeństwo tomaszewski tusk wiadomości z drugiej ręki wybory ziobro śmieszne
TV KRAM
Śpiewające selfie - światowa prapremiera!!!
Kolegium redakcyjne
Skecz "odchudzanie"