Kolejny sukces

Polscy piłkarze pozazdrościli niektórym naszym olimpijczykom i postanowili podtrzymać aktualną passę. Podopiecznym trenera Waldemara Fornalika ( w jego debiucie w roli selekcjonera kadry narodowej) udało się przegrać z Estonią tylko 1:0.

Rezultat ten jest historyczny. Szczególnie dla piłkarzy Estonii, ponieważ po raz pierwszy wygrali z naszą drużyną. Ma się ten gest. Zwłaszcza, że Estonia jest notowana w rankingu FIFA kilka oczek wyżej, więc nie wypadało się wychylać.

Przed nami mecze eliminacyjne z Czarnogórą i Mołdawią. Kibice tych drużyn bardzo liczą na naszą reprezentację, a niektórzy są nawet pewni, że da im powody do radości. Przynajmniej wszystko na to wskazuje.

Nie jest to jednak zadanie łatwe. Polscy piłkarze (stanowiący trzon reprezentacji) grają przecież w renomowanych europejskich klubach a ich zarobki świadczą o pozycji jaką mają w swoich macierzystych drużynach. Nie tylko ci zagraniczni. Naszym ligowym gwiazdom też niczego (w portfelach) nie brakuje. Dlatego wszyscy bardzo często podkreślają w wywiadach, że w reprezentacji narodowej nie grają dla kasy. To widać.

To też Ci się powinno spodobać...