Niemcy chcą Donalda Tuska

Zdaniem kanclerz Angeli Merkel, najlepszym kandydatem na szefa Komisji Europejskiej byłby premier polskiego rządu Donald Tusk – donosi niemiecki tygodnik „Der Spiegel”.

Skąd to poparcie? Spekulacje i domysły są wielotorowe.

Z jednej strony, Donald Tusk jako premier dostał już wszystkie niemieckie nagrody polityczne, więc posada w Brukseli otwierałaby nowe możliwości. Poza tym, jak widać z sondaży (pomimo różnych perturbacji), jest to chyba jedyny sposób na oderwanie lidera Platformy od stanowiska prezesa Rady Ministrów. Stąd zapewne żywiołowe zainteresowanie PIS-u tą propozycją. Zdaniem niektórych (jak na razie anonimowych) działaczy tej partii, każdy sposób jest dobry. W tym przypadku pamiętny dziadek z Wehrmachtu już nie drażni, a nawet okazuje się przydatny. Kampania wyborcza tak jest bowiem skonstruowana, że Donald Tusk byłby m.in. kandydatem partii Angeli Merkel w Niemczech.

Na razie nikt nie wypowiada się oficjalnie. Zamurowało nawet samego prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Ciekawe czy poprze pomysł pani kanclerz? W końcu pojawiła się szansa na odejście premiera Tuska. Cel byłby osiągnięty.

 

To też Ci się powinno spodobać...