DJ Jaro

Prezes Jarosław ma szansę wejść na listy przebojów. Na razie jeszcze nie jako wokalista, ale bohater piosenki „Jarek Polskę zbaw” zespołu V-UNIT. Piosenkę można zaliczyć do stylu disco polo dance, czyli jest skierowana do określonego elektoratu, który nie ma co ukrywać, jest chyba najliczniejszym elektoratem w naszym kraju. Sam prezes przyznał się, że teledysk z piosenką widział i „nie ukrywał, że to już jest taki typ kultury, który jest bardzo odległy od jego pokolenia, ale obejrzał to z pewnym zainteresowaniem, troszkę rozbawieniem, ale też i satysfakcją”. Na razie teledysk robi furorę w Internecie (ma ponad milion odsłon) i jakby tę ilość przełożyć na sondażowe słupki, to PIS-owi znacznie by się poprawiło. Warto więc chyba iść za ciosem i stworzyć własną listę przebojów. Na pewno znalazłaby się jakaś zaprzyjaźniona rozgłośnia, która chciałaby to puszczać. Gdyby jeszcze do tego udało się namówić prezesa, aby został DJ takiej play listy, jego wizerunek zostałby bardzo ocieplony, a można nawet powiedzieć, że poparzyłby konkurentów. Decyzję oczywiście zastawiamy specjalistom od PR.

To też Ci się powinno spodobać...