Święta na wesoło

Jasio napisał pocztówkę do Mikołaja:
– „Mikołaju! Mam biednych rodziców. Proszę Cię, przynieś mi rower górski i klocki Lego.”
Na poczcie jedna z urzędniczek niechcący przeczytała pocztówkę Jasia. Zrobiło jej się smutno i pokazała ją kolegom z pracy. Wszyscy postanowili zrobić Jasiowi niespodziankę. Złożyli się na klocki Lego i wysłali mu je w paczce. Po świętach ta sama urzędniczka czyta drugi list od Jasia:
– „Mikołaju, dziękuję za klocki. Rower pewnie ukradli na poczcie.”

 

 

 

Święty Mikołaj pyta dzieci w szkole:
– Co chcecie dostać ode mnie na święta?
– Ja chcę lalkę Barbie – powiedziała Małgosia.
– A ja chcę piłkę – powiedział Krzyś.
– A Ty Jasiu – pyta Mikołaj. Co chcesz?
– Chcę do toalety.

 

 

 

Ksiądz przychodzi po kolędzie do biednej rodziny mieszkającej na wsi. Pociesza, że święta rodzina też była biedna i zostawia obrazek przedstawiający Jezusa, Józefa i Maryję. Gdy tylko wyszedł, ojciec bierze obrazek do ręki i mówi:
– Widać nie byli tak biedni jak my, bo mieli pieniądze na fotografa!

 

To też Ci się powinno spodobać...