Nasi nie gorsi od Gibraltaru, ale gorsi.

Reprezentacja Polski w piłce skopanej wreszcie odniosła ogromny sukces nie pozwalając strzelić sobie gola gościom z sympatycznej Irlandii. Co prawda nasi gola też nie strzelili, więc mecz zakończył się tak jak się zaczął czyli bezbramkowo, co pozwala przyjąć, że się w ogóle nie odbył. No ale wynik idzie w świat i najważniejsze że nie przegraliśmy. Nasi pogromcy z poprzedniego pojedynku czyli Słowacy, stoczyli w tym samym czasie ciężki bój z nową siłą piłkarską Europy, jaką jest reprezentacja kolonii brytyjskiej o nazwie Gibraltar. Warto podkreślić, że był to pierwszy historyczny mecz reprezentacji Gibraltaru i do tego bardzo udany, bowiem nasi pogromcy Słowacy zaledwie zremisowali bezbramkowo to spotkanie. W polskim środowisku piłkarskim z wielką ulgą przyjęto wiadomość, że to nie nasze orły musiały walczyć z bitnymi Gibraltarczykami, a biało-czerwoni nie polecieli na potyczkę z debiutantami ze względu na brak zaufania do tamtejszego lotniska.

To też Ci się powinno spodobać...