Niespodziewane pobudzenie gospodarki

Jak informuje Prokuratura Apelacyjna w Warszawie, w najbliższym czasie zwolni się kilkanaście, a może nawet kilkadziesiąt etatów w ministerstwach i państwowych firmach.

Wzrośnie natomiast zagęszczenie w celach kilku aresztów śledczych.

Ponieważ zdaniem rzecznika prokuratury sprawa jest rozwojowa, może to mieć przełożenie na zmniejszenie bezrobocia w związku z pojawieniem się wolnych miejsc pracy. Niestety nie poprawią się warunki osób aresztowanych. Miejsc brakuje, a trzeba szykować nowe.

Warto więc może wrócić do pomysłu budowania prywatnych zakładów karnych. Nie ma jednak co szaleć, na początek wystarczy po jednym w każdym województwie. Należy przy tym pamiętać o standardzie. Przecież nie będzie jakiś były wiceminister, prezes, dyrektor, czy nawet zwykły urzędnik przebywał w kilkuosobowej celi bez łazienki i telewizora Full HD LED LCD z DVD. W zaistniałej sytuacji Unia na pewno to dofinansuje, więc będzie dodatkowa kasa i robota.

Jakby to wszystko dobrze ustawić (wykorzystując przetargi), przy pomocy CBA można doprowadzić do sytuacji, że co jakiś czas część osób zatrudnionych przy budowie takich zakładów karnych, sama by do nich trafiała. Znowu byłyby nowe miejsca pracy i potrzebne by byłyby nowe zakłady karne. Takie gospodarcze perpetuum mobile.

A niewielu wierzyło niektórym ekonomistom, że gospodarka sama może się napędzać.

 

 

 

 

 

 

 

 

To też Ci się powinno spodobać...