Trzecia Rzeczpospolita przyznała swoje Oskary. Gratulacje dla laureatów. Wydaje nam się, że wzorem oryginalnych nagród filmowych – wypadałoby również wyróżnić niektórych „zasłużonych” antynagrodami. Np. wybitnym oszołomom można przyznać tytuły „Członek 25-lecia”. Laureat ze słabą dykcją zabrzmi podobnie jak „człowiek” i nikt się nie obrazi. Liczymy na czytelników Wtyczki. Typujcie nominowanych do nagrody „Członek 25-lecia” w dziedzinie sportu, polityki, biznesu, show biznesu i działalności społecznej.
Redakcja ze swej strony podpowiada swoich ulubieńców. „Członek 25 lecia” w biznesie – Aleksander Gawronik – nazywany przez media pierwszym polskim kapitalistą. W sporcie największym „członkiem” okazał się Tomasz Lipiec – chodziarz, który wychodził sobie posadę ministra. Kandydatów na „członka 25 lecia” w polityce mamy cały tabun. Dziś zaczynamy prezentację od Stana Tymińskiego. Kandydat na Prezydenta RP, człowiek z czarna teczką. Wykiwał miliony glosujących Polaków w pierwszych powszechnych wyborach prezydenckich.. I tura: „glosujemy na każdego – byle nie na Wałęsę”. On już osiągnął próg niekompetencji. II tura: na kogo głosujesz? „Jasne, że na Wałęsę! Byle nie Tymiński”. Podobnie błyskotliwą karierę zrobiła Jola Rutowicz, Kandydatka na autorytet moralny. Kobieta z różowym jednorożcem – „członek 25 lecia kategorii showbiznes”. (może lepiej „pipa 25 lecia” ?) No i wreszcie „działalność społeczna” (a także biznes, polityka i inne) – Ojciec Dyrektor. Członek… przepraszam człowiek, który przez 25 lat zrobił dla naszego społeczeństwa najwięcej. Podzielił je trwale i skutecznie.
