Prawdziwy mężczyzna ma barek pełny i obficie zaopatrzony (gościnny leming), albo ma barek kompletnie pusty (pije tu i teraz). A co może znaczyć, że prawdziwy mężczyzna ma „bark kontuzjowany podczas uprawiania męskiego sportu”??? To jeden z bardziej tajemniczych komunikatów jakie słyszałem. Wprawdzie rzecznik rządu próbował wyjaśnić, że nie chodzi o bar-ek z alkoholem, tylko o lewy bark premiera podczas pompek. Ale nie dla nas takie ściemy. Jak jest okazja, to trzeba oblać. Minister spadł w domu ze schodów w dniu, którym Wrocław wygrał ‘Europejską stolicę kultury’. No to premier kontuzjował barek, bo mu NiUnia E. obiecała dobre stanowisko. Przecież wszyscy wiemy, że UE jest w „okienku transferowym”. Pamiętamy niedawno uśmiechniętego Gortata i kontrakt na 60mln, albo Lewandowskiego… Śpieszmy się świętować sukcesy, tak rzadko przychodzą! Tylko ostrożnie! Unikamy tostów w językach obcych i kelnerów „Sowa&friends”. „Mierz siły na zamiary”. Zresztą nie każdy jest stworzony do picia.. przepraszam, do piłki. I w ogóle pamiętajmy przy piciu podstawową sportowa zasadę: „wątroba jest okrągła, a nerki SA dwie”.
Co? To! To? No!
- alkohol ameryka arłukowicz biedroń donald euro2012 jarek jarosław ka kaczyński kara śmierci komorowski kopacz kościół lato mistrzostwa mistrzostwa europy napieralski news obama olimpiada palikot pis po polityka pzpn rydzyk rząd sikorski sld sport społeczeństwo tomaszewski tusk wiadomości z drugiej ręki wybory ziobro śmieszne
TV KRAM
Śpiewające selfie - światowa prapremiera!!!
Kolegium redakcyjne
Skecz "odchudzanie"