Wzorzec

images

Jak zapewne pamięta ze szkoły wielu z nas, wzorzec metra (jednostka długości) jest przechowywany w miejscowości Sevres koło Paryża. Dobrze jeżeli istnieje coś, do czego można się odwołać w razie wątpliwości. A jak się mają rzeczy w przypadku ludzkich zachowań?

Okazuje się, że w dobie braku autorytetów pojawia się jakieś światełko w tunelu. Poseł Mariusz Błaszczak wprowadził nawet termin „zachowania modelowego”. Dotyczy ono jego (niestety już byłego) kolegi partyjnego Zbigniewa Girzyńskiego, który podobnie jak słynne „trio madryckie” (według ustaleń „Newsweeka”) lot samolotem rozliczył jako podróż samochodem. Oczywiście nie to jest modelowym zachowaniem, tylko rezygnacja posła Giżyńskiego z płacenia składek w PiS, czyli krótko mówiąc rezygnacja z członkostwa w tej partii. Wystarczył tylko cień podejrzenia a już doszło do samokrytyki i poseł sam się ukarał.

Zawsze to wgląda lepiej niż gdyby zrobił to prezes. Taki ruch wyprzedzający. Może mniej boli? Niektórzy internauci nie potrafią docenić tego gestu i uważają, że pan poseł powinien złożyć mandat i oddać pieniądze za podróż. A inni złożyli i oddali? Nie przesadzajmy i tak postęp jest duży.

Gdyby wszyscy winni takich „podróżniczych praktyk” złożyli poselskie mandaty mogłoby się okazać, że niektóre kluby nie zostałyby nawet kołami poselskimi, a klub posłów niezrzeszonych byłby w polskim sejmie najliczniejszy. A może lepiej powołać nowy klub pod nazwą „Klub poselskich podróżników”?

Na razie idąc za przykładem Mariusza Błaszczaka należy pogratulować Zbigniewowi Girzyńskiemu postawy. Chociaż…chyba bardziej dziennikarzom „Newsweeka”, bo gdyby nie doszukali się tych nieprawidłowości, to poseł Girzyński nie miałby żadnej szansy i pewnie nigdy nie wpadłby na pomysł, aby tak…„modelowo się zachować”.

To też Ci się powinno spodobać...