Pan Janek zmienił barwy

tomW Platformie Obywatelskiej szykuje się mocna ekipa. Pani premier Kopacz może być spokojna, Platforma będzie gromiła konkurencję. Takiej kadry nie miał nawet premier Donald Tusk. Do tej pory najsilniejszą formacja Platformy był atak. Takich napastników jak Roman Kosecki i Cezary Kucharski inne kluby parlamentarne mogły tylko pozazdrościć. Teraz wzmocniono i to zdecydowanie obronę. Do wspomnianej dwójki dołączył bowiem legendarny bramkarz Jan Tomaszewski. Kiedyś „zatrzymał Anglię”, czy teraz pomoże zatrzymać PiS? Niedługo się o tym przekonamy.

Sprawa przejścia Jana Tomaszewskiego do Platformy była bezdyskusyjna. Nie było żadnego sprzeciwu i posłowie tego klubu już zacierają ręce. Zwłaszcza, że pan Janek jest głodny gry, bo przez ostatnie miesiące generalnie grzał ławę. Będą w PiS-ie też za wiele nie pograł, bo rzadko był wystawiany do pierwszego składu. Zwykle występował jako libero (chociaż to termin zarezerwowany dla piłki siatkowej).

Znając pana Janka, można się jednak spodziewać ciekawych akcji i niekonwencjonalnych interwencji. Z chwilą zmiany barw klubowych zaznaczył bowiem, że nie we wszystkich sprawach będzie się poddawał sugestiom trenera. To w końcu jego sprawa, ale jak będzie grał zbyt indywidualnie, to może się nie załapać na listę transferową do sejmu w najbliższych wyborach. Wtedy pozostaną mu już tylko jakieś drużyny niższej klasy lub założenie własnej. Ale na to się chyba raczej nie zanosi.

To też Ci się powinno spodobać...