Kto nie przespał nocy w długi weekend, ten doświadczył (w sumie nudnego i przewidywalnego) pojedynku w szermierce na pięści. I co to za walka stulecia? Nuda i fair play. Widownia ciekawsza niż bokserzy. Nawet mecz o puchar Polski w futbolu między „Poległa” W-wa i „Zdechł” P-ań odbył się bez emocji. Niby wszyscy chcieli, a wygrali ci co trzeba. Gdyby nie kibole „Concordii” Knurów pomyśleć by można, że duch w narodzie umiera.
Na szczęście w maju „walka stulecia” dopiero się odbędzie. „Kampania buraczana” do wyborów prezydenckich na finiszu, 2 tura pewna – oj, będzie się działo. 10 maja rąbanka, 24 maja dogrywka i rzuty karne. Teraz zostaną ujawnione argumenty ostateczne i zadane ciosy kończące (Pamiętacie „dziadka z Wermachtu”?). A wcześniej ogólnoświatowa nawalanka po tytułem: która rocznica i gdzie jest ważniejsza? Chodzi oczywiście o 70-tą rocznicę zakończenia II wojny. Czy Moskwa, czy Berlin, czy Westerplatte? Czy 8 maja czy 9 maja? Czy z Putinem, czy z Kim Dzong Unem? Kto gdzie pojedzie, komu ile razy rękę poda, a komu nie? A „nocne wilki” cały czas jadą!!! Co to będzie?
Dla wszystkich szukających sensacji, którzy zamierzają bojkotować, albo zabraniać i oburzać się na wszelkie przejawy „proputinizmu” podajemy, na wszelki wypadek, listę ulubionych towarów i klubów Władimira Putina: Nocne Wilki – motocykle, „wściekłe sobole” – sklep futrzarski w Moskwie, „Zenith” St. Petersburg – futbol, Gazprom i Surgutneftgas – paliwo, ruble – waluta, Niva i Gaz – antyki, sałatka Gułag i kawa zbożowa – menu, „Borzomi” – woda mineralna gruzińska, „Ukraina” – rower, embargo – klub ekonomiczny, „Militaria Survival” – sklep z odzieżą, „Forbes” – miesięcznik, Edward Snowden – ulubiony Amerykanin, itd., itp… Gdziekolwiek znajdziecie te przedmioty, lub spotkacie kogoś, kto też je lubi – śmiało wyzwijcie go na „walkę stulecia”.
A dla przypomnienia co o Fiutinie myśli Wtyczka – zapraszamy obok. Prawie roku temu nagraliśmy „selfi band” – „Ogryzki Putina”.
