Jak wiadomo wielu aktorów ma ogromne „parcie na szkło” i pragnie zagrać w hitach telewizyjnych. No, bo po czym poznać, że aktor jedzie na rowerze? Po tym, że ma lampkę skierowaną na siebie. Odwrotne sytuacje należą do rzadkości – aktorzy kończą rolę w serialu-tasiemcu zazwyczaj pośmiertnie. Bywają przypadki ekstremalne ,kiedy wydaje im się, że „bójka” damsko-męska ułatwi powrót na ekran. Niestety w ten sposób można trafić tylko do „Pudelka”.
Jednym z najbardziej popularnych i „pożądanych” seriali Tv Publiczej jest „Ranczo”. Daniel Olbrychski, który bujał się wiele lat między produkcjami rosyjskimi a holywoodzkimi, też chciał do „Rancza”. Konkretnie na ławeczkę między Solejuka i Hadziuka – znanych degustatorów „Mamrota”. W tym celu Daniel dał sobie odebrać prawo jazdy za prowadzenie pod wpływem „0,9 promila we krwi”. Niestety wszystko na nic. Na ławeczkę przyjmują od 2 promili wzwyż.
Jeżeli czytelnicy Wtyczki pragną dowiedzieć się, jak dostać się do „Rancza”, albo chociaż, jak spędzić część wakacji z Hadziukiem i Solejukiem- zapraszamy w niedzielę o g. 20.00 na kabareton „Z ziemi polskiej do włoskiej” w Letnim Ogrodzie Teatralnym (podcienia Centrum Kultury Katowice). Oprócz polskich i włoskich (m.in. Paolo Cozza) artystów napijemy się włoskiego wina z B.Kalusem i S.Maciejewskim a także skosztujemy pizzy.
