Od jakiegoś czasu można odnieść wrażenie, że poruszamy się w dwóch różnych rzeczywistościach. Zwłaszcza porównując to, co jest pokazywane w telewizji publicznej i TVN-ie. Chodzi oczywiście o prezentowane wiadomości i to głównie z kraju.
Kiedy w TVN prezentowana jest kilkugodzinna demonstracja KOD-u w obronie demokracji, w telewizji publicznej są tylko krótkie migawki nazywane demonstracją w obronie Lecha Wałęsy. Kiedy w telewizji publicznej natomiast prezentowane jest spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą, w TVN transmitowane jest historyczne przemówienie Lecha Wałęsy w Kongresie USA. Komentarze poszczególnych wydarzeń zawsze różnią się między sobą interpretacją.
Na razie dotyczy to wyłącznie spraw politycznych. Nie wiadomo jednak, czego można spodziewać się w przyszłości. Dlatego redakcja Wtyczki postuluje powołanie uniwersalnego kanału informacyjnego, prowadzonego wspólnie przez przedstawicieli
partii rządzącej i opozycji. Do publicznej wiadomości podawane powinny być tylko informacje, które zostaną wspólnie ustalone i zaakceptowane przez wszystkich.
W innym przypadku, niedługo może np. dojść do przeinaczania wyników meczów piłkarskich (w zależności od sympatii politycznych), wyników Lotto (w związku z problemami budżetowymi) czy prognozy pogody (co już ma miejsce, bo jeszcze nie zdarzyło się, aby taka prognoza się sprawdziła).
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby każda z partii prowadziła osobny kanał informacyjny dla swoich członków i swojego elektoratu. Ale do wykupienia poprzez Pay-per-view, a nie w ramach obowiązkowego abonamentu.