Niemieccy pracusie

Vincent van Gogh, 1890W czasie kiedy polski rząd z poparciem prezydenta, pracuje nad obniżeniem wieku emerytalnego, niemiecki minister finansów przekonuje, że powinien on wzrastać proporcjonalnie do wzrostu statystycznej długości życia. Na całe szczęście ma na myśli obywateli swojego kraju.

Niemiecki pomysł jest taki, aby automatyczne przedłużać wiek emerytalny o pół roku za każdym razem, gdy statystyczna długość życia wzrośnie o rok. Jak nietrudno się domyślić, niemiecki patent nie ma żadnych szans na skopiowanie go na polski grunt. Chociażby z tego z względu, że jest to niemiecki patent i żaden minister obecnego rządu pod nim się nie podpisze, nawet gdyby chciał. Byłoby to równoznaczne z jego politycznym samobójstwem.

Poza tym zachodzi podejrzenie, że Niemcy kombinują w ten sposób skąd wziąć pieniądze na utrzymanie emigrantów, bo przecież powszechnie wiadomo, że emigrantom pracować się nie chce. Obojętnie do jakiego wieku emerytalnego. I ktoś to musi za nich robić.

Niestety, jeżeli pomysł z wydłużeniem wieku emerytalnego wejdzie w Niemczech w życie, można się spodziewać fali emigrantów z Niemiec. Część naszych rodaków, którzy wyjechali do Niemiec i mają podwójne obywatelstwo, ma szansę uniknąć wydłużenia okresu pracy. Zwłaszcza, że w Ojczyźnie nikt im nie gwarantuje żadnej roboty, obojętnie w jakim wieku. Tak już było nawet w poprzednim wieku. Zawsze to jednak parę lat krócej jest się bezrobotnym.

To też Ci się powinno spodobać...