Piekło

kaczynskiJak powszechnie wiadomo Naczelnik Państwa zwrócił się 16 grudnia 2016 w Sali plenarnej Sejmu Rzeczpospolitej do posłanki PO słowami: „Niech pani idzie do diabła!”. Koniec cytatu. Wiele zdań dotychczas przeszło do historii: Ostatnie zdanie żołnierzy Napoleona pod Waterloo: „Poddać się? – merde!”, albo: „W Legii Cudzoziemskiej – kto nie maszeruje, ten ginie!” Albo z filmu „Życie Braiana” – „Matka, jak Ty mnie czasem wkurzasz!”

Człowiek, który w dzieciństwie „ukradł księżyc”, nie ma prawa jazdy, konta w banku, nie wyjeżdża z Nowogrodzkiej, przekroczył wiek emerytalny, ale nie zamierza poświęcić się kotom, mógłby być podejrzewany, że wierzy w Mikołaja. Że wierzy, że „pieniądze bierze się ze ściany”, a ruch prawo lub lewo – stronny jest kwestia wyboru kierowców. Ale, że wierzy w diabła, to zaskoczenie! Religijność posła J.K. jest oczywiście powszechnie znana i doceniana, ale współpraca z siłami nieczystymi wydaje się ryzykowna. Wysyłanie kobiety do diabła (publicznie) jest niebezpieczne i powoduje utratę kontroli nad sytuacją. Przecież wiadomo, ze: „gdzie diabeł nie może tam babę pośle”. Nie przerabialismy dotąd sytuacji, że „prezes posła pośle do diabła, w dodatku babę!”.

Po wszystkich wydarzeniach, które wydarzyły się od 16 grudnia 2016 r. trwają spekulacje – co dokładnie znaczy: ‘iść do diabła’? Ponieważ posłanka P. wysłana przez Naczelnika :”do diabła” wylądowała na Sali plenarnej Sejmu Rzeczpospolitej na 2 tygodnie (co najmniej) – wygląda na to, że Sala plenarna, to Piekło. Redakcja Wtyczki współczuje posłance P. i reszcie posłów opozycji, że święta Bożego Narodzenia spędzą w Piekle.

Jak głosi stara anegdota: „ w piekle w kotłach z rozgrzaną smołą Żydów pilnują Arabowie, Indian – cowboje, członków plenienia Hutu – Tutsi… A Polaków? Nikt. Polacy pilnują się sami.

 

 

 

To też Ci się powinno spodobać...