Bezprawne dziedzictwo

zachód słońca nad pustynia, ups, przepraszam, nad puszczą białowieską po reformach szyszki

zachód słońca nad pustynia, ups, przepraszam, nad puszczą białowieską po reformach szyszki

Okazuje się, że bezprawnie wpisano Puszczę Białowieską na listę światowego dziedzictwa przyrodniczego. Aferę związaną z tym wpisem odkrył niedawno minister środowiska Jan Szyszko. Sprawa znalazła się w prokuraturze.

Nie może być przecież tak, że bez zgody kraju, na terenie którego taka puszcza się znajduje, ktoś sobie gdzieś ją wpisuje. A może akurat sobie tego nie życzymy i chcemy całą puszczę wyciąć w pień? Zwłaszcza, co nie jest żadną tajemnicą, że w Puszczy Białowieskiej polował jeden z twórców i głównych postaci III Rzeszy…Herman Goering. I to cztery razy. To się zawsze będzie źle kojarzyć, pomimo tego, że było to w okresie międzywojennym i na zaproszenie ówczesnego prezydenta RP Ignacego Mościckiego. Z wiadomych względów nie można go już za to postawić przed Trybunałem Stanu.

Ale jest to przecież nasza puszcza i możemy sobie z nią robić, co nam się podoba, tym bardziej, że żaden prezydent już tam nie poluje. Poza tym nie ma warunków do zjeżdżania na nartach, więc po co nam taka puszcza? Po wpisaniu na listę UNESCO pozbycie się jej nie jest jednak już takie proste.

wraz z przyjściem wiosny 2017 puszcza rozkwita

wraz z przyjściem wiosny 2017 puszcza rozkwita

Okazuje się, że na tej liście znajduje się kilkadziesiąt obiektów w naszym kraju. Między innymi: dzielnica Kazimierz w Krakowie, kopalnie soli w Bochni i Wieliczce, Stare Miasto w Krakowie i Warszawie, Wawel, a także Zamek w Malborku.

Dlatego trzeba jak najszybciej sprawdzić, czy zostały one prawnie wpisane. Jeżeli tak, to mogą być spore problemy z ich wyburzeniem, tak jak z wycinką drzew w Puszczy Białowieskiej. Chyba, że wprowadzi się jakąś nowelizację prawa budowlanego, powiązanego z rozbiórką starych domów i obiektów, zwłaszcza poniemieckich.

Nowa trasa przez Białowierzę

Nowa trasa Warszawa – Białowieża

To też Ci się powinno spodobać...