Happy Birthday

maciereiczTakiej rocznicy nie można przegapić. Niestety, zamiast hucznych obchodów w całym kraju, największe media, w tym media narodowe, nie wykazały się dziennikarską czujnością.

3 sierpnia 69 rocznicę urodzin obchodził pan minister Antoni Macierewicz. Czyżby zapomniała o tym pani premier, pan prezydent o panu prezesie nie wspominając?

Nawet plotkarskie czasopisma nie odnotowały żadnego spotkania, bankietu, rautu, czy jakiejś innej, nawet wewnętrznej, skromnej uroczystości.

Redakcja Wtyczki nadrabia to niedopatrzenie i życzy panu ministrowi Antoniemu Macierewiczowi wielu sukcesów w życiu osobistym i zawodowym. Zwłaszcza teraz, w tak trudnym dla całego rządu okresie, kiedy pan prezydent nie stanął na wysokości zadania i zawetował 2 ustawy. Na szczęście nie były to ustawy, których autorem był pan minister Macierewicz. Taki prezent mógłby zepsuć każde urodziny, każdemu ministrowi.

Należy też odnotować fakt, że pan minister jubilat, nic nie robi sobie z ustawowego prawa (którego jako członek rządu był wielkim zwolennikiem) o przejściu na emeryturę w wieku 65 lat dla mężczyzn. Dwa lata temu nie skorzystał nawet z tego co wprowadził poprzedni rząd i nie przeszedł na emeryturę w wieku 67 lat. To było oczywiście zrozumiałe, zważywszy, kto takie prawo wtedy uchwalił. Skoro zdrowie dopisuje (a to widać gołym okiem), nigdzie nie trzeba się śpieszyć.

Ciekawostką natomiast jest to, że w dniu urodzin pana ministra Antoniego Macierewicza,

tłum, a właściwie tłumek odśpiewał gromkie „Sto lat!”…panu przewodniczącemu Rady Europejskiej Donaldowi Tuskowi. Nie byłoby w tym może nic dziwnego, gdyby nie fakt, że były premier Donald Tusk nie ma w tym dniu żadnej rocznicy (urodził się 22 kwietnia).

Złośliwi, których oczywiście nie brakuje, twierdzą, biorąc pod uwagę to, że „Sto lat!” było śpiewane przed prokuraturą, że chodzi o ewentualny sądowy werdykt.

To też Ci się powinno spodobać...