Jaka jest różnica między taśmą a tasiemką? Na pewno nie taka, że taśmy mogą być samoprzylepne. Ale jak już taka taśma do kogoś się przylepi, to odlepić się od niej nie można. Szczególnie, kiedy taśma ma tendencję do niekontrolowanego rozwijania się. I tak naprawdę nie wiadomo do końca w jakim kierunku się rozwinie. Najlepiej wiedzą o tym ci, którzy dysponują takimi taśmami. To jest tak, jakby w ciemno trafić kumulację w Lotto i trafiać w nią za każdym razem, kiedy tylko przyjdzie na to ochota.
Zmienia się jednak nazewnictwo. Raz są to „taśmy prawdy”, innym razem „odgrzewane kotlety”. Tym razem karty na stół, zgodnie z życzeniem pani rzecznik, wyłożył portal Onet. Okazuje się, że „knajacki język” (jak to swego czasu bardzo celnie określił pan Prezes) to nie tylko domena smakoszy ośmiorniczek. Jeżeli się jest twarzą poważnej kampanii wyborczej, to trzeba być wyrazistym, a także jasno i precyzyjnie formułować myśli. Zwłaszcza, jeżeli do tej pory jest się postrzeganym jako politycznie krystaliczny. Ale ciężko być pisowcem będąc kumplem Donalda Tuska. Oczywiście wszystkiemu można zawsze zaprzeczyć, ale jak to mówią (w starym dowcipie)…niesmak pozostaje.
