Epidemie

Kolejna epidemia opanowała nasz kraj kochany. Po policjantach przyszedł czas na grypę nauczycielską. Najważniejsze, że wiadomo jak to skutecznie leczyć. Szczepionki jednak są bardzo drogie. Co ciekawe, nie odpowiada za nie Narodowy Fundusz Zdrowia, tylko Ministerstwo Edukacji Narodowej. Ministerstwo proponuje szczepionkę za 160 złotych, natomiast nauczyciele uważają, że skuteczne będą szczepionki za 1000 zł. Generalnie są to te same szczepionki, różni je tylko cena. Zdaniem nauczycieli im droższa, tym lepsza. Zdaniem ministerstwa wystarczą te tańsze.

Epidemia nauczycielska jest bardzo podobna do epidemii policjantów. Różni je zasadniczo nie tylko cena szczepionek, ale także sposób ich podania. Ponadto nauczyciele pokazują swoją odrębność wkładając żółte kamizelki. Nie wiadomo jednak, czy będzie to miało jakikolwiek wpływ na rozprzestrzenianie się epidemii na inne branże, co mogłoby doprowadzić do sytuacji, w której zabrakłoby szczepionek w każdej cenie.

Pikanterii całej sprawie dodaje prawdopodobny fakt ujawnienia wysokości szczepionek w Narodowym Banku Polskim. Tam zastosowano, z pozytywnym skutkiem, odpowiednie szczepionki, profilaktycznie, dużo wcześniej. Co do ich wysokości, nie jest to jednak wiadomość oficjalnie potwierdzona. Jedno jest jednak pewne, że w tej instytucji, żadna epidemia nikomu nie grozi.

To też Ci się powinno spodobać...