Chcieć to móc

Stara prawda powtarzana przez polityków (bez względu na przekonania), w zależności od sytuacji, mówi, że każdy musi gdzieś pracować. Nawet rodzina. A jeżeli dba się o rodzinę? Tym lepiej dla dbającego i oczywiście dla rodziny. Dbający może się wykazać, że dba o rodzinę, a rodzina cieszy się, że ktoś o nią dba. Każdy musi gdzieś pracować, ale nigdzie nie jest napisane, zalecane, czy zaplanowane z góry, ile każdy musi zarabiać. To już zależy wyłącznie od dbającego i jego aktualnych możliwości. Tu zależność jest bardzo prosta. Im bardziej się dba, tym więcej się zarabia. Bywa, że do czasu. A przecież czas to też pieniądz, więc trzeba się nachapać ile się da, jak się da i kiedy się da. Szkoda czasu.

Jest jeszcze druga strona medalu. Skoro każdy musi gdzieś pracować, to czy chce, czy nie chce, musi z kimś współpracować. Czasami o takiej współpracy można się dowiedzieć dopiero po latach. Najpierw jest zdziwienie, niedowierzanie, nawet chęć poparcia i obrony ze strony otoczenia. Pamięć wraca bardzo powoli i wyrywkowo. Ale faktom nie da się przecież zaprzeczyć. Czasami bywa to tym gorzej dla faktów, zwłaszcza kiedy dywan jest za krótki. Stare przysłowie mówi, że bez pracy nie ma współpracy. Jasno z tego wynika, że nie współpracują prawdopodobnie bezrobotni. No, chyba, że są na zasiłku.

To też Ci się powinno spodobać...