Jest super

Trudno jest ochłonąć po wyborach, bo każdy dzień przynosi nowe wyzwania. Dobrze, że nie wyzwiska. Jak na razie, wszyscy się od tego odżegnują, chociaż nie wszyscy się żegnają. Ci, co z różnych powodów się nie żegnają, też czasami muszą powiedzieć „do widzenia”. Lepiej późno niż wcale.

Najważniejsze, że pan prezydent przypomniał sobie, że jest prezydentem wszystkich, mimo wszystko, i liczy na to, że wszyscy na niego zagłosują w najbliższych wyborach. Jeżeli będzie jakiś wybór. Z tego co mówią i piszą w mediach od nowego roku ma podrożeć wyborowa i inne trunki, łącznie z papierosami. Ale to są przecież używki i nie wszyscy powinni ich używać. Okazuje się jednak, że mają one wpływ nie tylko na społeczeństwo, ale także na zbilansowanie budżetu.

Pan premier kocha nie tylko swój rząd, ale przede wszystkim samego siebie, bo wydaje mu się, że ma za co. Działalność rządu to nieprawdopodobne, niekończące się pasmo sukcesów w każdej dziedzinie. Podobno skróciły się nawet kolejki po bilety autobusowe, a te po wizy do USA zostały zlikwidowane.

Demokracja osiągnęła wyżyny, bo nie udało się pozyskać żadnego senatora z opozycji do nowej opozycji, aby nie była opozycją. W związku z tym w senacie zmieniła się opozycja. Ciekawe na jak długo? To jest tak, jak spacer w deszczu. Trzeba omijać kałuże.

To też Ci się powinno spodobać...