Podejrzane wyniki plebiscytu

Głosami telewidzów i czytelników „Tele Tygodnia” rozstrzygnięto plebiscyt na najlepsze programy telewizyjne, najlepsze seriale oraz najpopularniejsze aktorki i najpopularniejszych aktorów. Niestety, tym razem głosujący nie stanęli na wysokości zadania i prestiżowe statuetki trafiły przypadkowo, w większości, w ręce ludzi związanych z TVN-em i Polsatem.

Oj! Nie tak miało być! Żeby się o tym przekonać, wystarczyło zrobić uliczną sondę, wśród przypadkowych przechodniów. Tak też uczyniono. Redakcja TVP Info obiektywnie przepytała na tę okoliczność kilka przygodnie napotkanych osób. I tu pełne zaskoczenie. Wszyscy uczestnicy sondy jednoznacznie i zgodnie stwierdzili, w sposób graniczący z pewnością, że te wyniki są podejrzane. A jeżeli coś jest podejrzane, to powinny się tym zająć odpowiednie służby, bo za to biorą pieniądze z budżetu, czyli z kieszeni podatnika. A podatnik płaci i wymaga.

Nie wiadomo jeszcze, czy tą sprawą zajmie się prokuratura, chociaż to powinno znaleźć się w jej kręgu zainteresowań. Afera wydaje się bardzo łatwa do rozszyfrowania. Telekamery nie wędrują z automatu do najlepiej oglądanych produkcji telewizyjnych, ale są przyznawane na podstawie głosów widzów/czytelników Tele Tygodnia. Wystarczy więc przyjrzeć się bliżej osobom biorącym udział w plebiscycie i wszystko będzie jasne. W zasadzie już jest jasne.

To też Ci się powinno spodobać...