Polak odkrywcą

WASZCZDobra zmiana kolejny raz daje znać o sobie. Tym razem na listę szczęśliwców wpisał się (po raz kolejny) minister Waszczykowski. Jak na ministra spraw zagranicznych przystało, pan minister dużo lata po świecie, bywa tu i tam, spotyka się, rozmawia, obserwuje i widzi to, czego innym nie udaje się zauważyć.

Ostatnio jako pierwszy Ziemianin (i do tego Polak) rozmawiał z przedstawicielami nowego, odkrytego przez siebie państwa o wdzięcznej nazwie San Escobar. Jak dowiedział się nieprzypadkowo i na trzeźwo reporter Wtyczki, to właśnie tam prawdopodobnie sięgają korzenie legendarnych polskich piłkarzy: Artura Borubara i Rokera Perejro.

Odkrycie nowego państwa przez polskiego ministra spraw zagranicznych odnotowały prawie wszystkie największe światowe agencje informacyjne i czołowe, nie tylko europejskie czasopisma. Niestety, nie każdy kraj może się poszczycić takim bystrym ministrem. Nasz daje się zawsze zauważyć. Praktycznie, co wyjazd…to błyśnie czymś niesamowitym.

Oczywiście Polska jest pierwszym i jak na razie jedynym krajem, który uznaje San Escobar. W odpowiedzi na gwałtowne zainteresowanie nowym państwem, największe linie lotnicze informują za pośrednictwem mediów, że do San Escobar dostępne są tylko odloty.

Nie wiadomo bowiem dokładnie, gdzie leży San Escobar. Jak na razie internautom udało się ustalić, że jego stolicą jest Santo Subito, a w dowód wdzięczności za odkrycie, zniesiono wizy dla obywateli naszego kraju. Być może w niedalekiej przyszłości nawiążemy jako pierwsi stosunki dyplomatyczne z Atlantydą? Są na to duże szanse.