Statystycznie rok 2013 zapowiada się niezwykle atrakcyjnie;
– 60% polskich nastolatków optymistycznie patrzy w przyszłość. Pozostałe 40% nie ma pieniędzy na narkotyki.
– Polska będzie hucznie świętować okrągłe rocznice kolejnych przegranych powstań. W stolicy zaplanowano kilka atrakcyjnych pogrzebów, a na Krakowskim Przedmieściu odbędzie się konkurs na najciekawszy kondukt.
– Sejm zajmie się wreszcie projektem reorganizacji Instytutu Pamięci Narodowej – dotychczasowy działał jak Izba Pamięci, nowy – będzie przypominał Izbę Wytrzeźwień.
– rząd dotrzymuje obietnic i realizuje marzenia Polaków: dla wszystkich, którzy mają „Parcie na szkło i lubią być w obiektywie” zainstalował kilkadziesiąt nowych fotoradarów; dla budżetu ministra Rostowskiego – zaplanował 2,5 miliarda premii z mandatów.
– zmęczona pracą polska KP GMO (czyli genetycznie zmodyfikowana klasa polityczna) wyjechała na ferie zimowe – premier w Dolomity, prezydent do Białki a Hanna Gronkiewicz-Waltz na lotnisko w Modlinie.
– polska armia szkołą życia! Po sukcesach w Afganistanie „trepy” jadą na kolejne „wielkie” misje. Do Mali.
– z badań wynika, że 70% mężczyzn pierwszy kontakt sexualny miało pod prysznicem. Pozostałe 30% nigdy nie służyło w wojsku.
– z okazji inauguracji drugiej kadencji Prezydenta Obamy Kongres USA powziął 2 ważne dla naszego samopoczucia decyzje:
„Uziemił nasze nowe dreamlinery”;
i „zamiast wiz dla Polaków, opracował specjalny identyfikator imigracyjny. Można się z niego np. dowiedzieć – „czym się różni Polak od ET?”. ET zna angielski, ma rower i chce do domu”.