Żyrafa

Opinia publiczna Europy zbulwersowana jest otwartą egzekucją w duńskim ZOO żyrafy Marii (po duńsku). Następne zwierzę (też Mari) już czeka na odstrzał i zjedzenie. Polska opinia żyje publiczną egzekucją i medialnym zjedzeniem żywcem Mariusza T. Szatana. Każdy ma to na co zasłużył.

Duńskie żyrafy o imieniu Maria niepotrzebnie się wywyższały nad innych mieszkańców ZOO. Takich się nie lubi. Przypominamy, że w tv programie „polskie ZOO” popularnym w latach 1990-1993 żyrafa nie występowała. Odstrzelono ją od razu i nikomu to nie przeszkadzało. Poza tym to imię. Maria jest „królową Polski” i u nas nie do pomyślenia nadawanie tego imienia zwierzakom. Co innego Mariusz. Idealne imię dla „zwierzęcia”, „bydlaka”, „szatana”. To tylko kilka łagodnych określeń, które pojawiły się w komentarzach, po zwolnieniu czterokrotnego mordercy.

My we Wtyczce, mieliśmy w czasach szkolnych różne przezwiska. Na mnie mówiono „żyrafa” (WZROST). Dlatego wolę się martwić losem duńskich zwierząt. O nasze niech martwią się inni dziennikarze.

To też Ci się powinno spodobać...