Odpowiadamy ministrowi Radkowi Sikorskiemu, czyli pomnik i szklaneczka whisky za Margaret Thatcher

My szczyciliśmy się Człowiekiem z Żelaza, Anglicy mieli swoją Żelazną Damę. Mieli, bowiem odeszła była premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher. Przez jednych, szczególnie związkowców i górników znienawidzona, przez innych podziwiana. Faktycznie zniszczyła związki zawodowe i branżę górniczą. Lista Jej dokonań -dla jednych pozytywnych dla innych negatywnych- jest długa i dziś często przypominana.

Nam satyrykom wypada wręcz pamiętać o jej poczuciu humoru a nawet wizjonerstwie. To właśnie Iron Lady stwierdziła, że „Unia Europejska jest skazana na niepowodzenie, ponieważ jest szalonym, utopijnym projektem, pomnikiem pychy lewicowych intelektualistów”. Jakby nie było coraz częściej zastanawiamy się kiedy unia padnie…Punkt dla Lady T. Innym razem twierdziła: „podobanie się wszystkim nie jest zajęciem dla polityka”. Była więc kontrowersyjna, była sobą, aż do bólu i niekiedy arogancka choćby mówiąc:”gdyby moi przeciwnicy ujrzeli, że przemierzam Tamizę suchą stopą, to zapewne powiedzieliby, że nie umiem pływać”. Gdy Argentyna w 1982 roku zaatakowała brytyjskie wyspy Falklandy natychmiast posłała flotę wojenną i wciągu kilku dni odbiła wyspy. Jej powiedzenie: „porażka – nie znam tego słowa!” -znakomicie charakteryzuje naturę jedynej kobiety premier w historii Zjednoczonego Królestwa. W czasie tejże wojny o Falklandy, podczas jednej z nieprzespanych nocy radziła współpracownicy Cynthii Crawford: „Moja droga nie powinnaś pić ginu w środku nocy, pij whisky -doda ci energii”

Pozostało nam tylko wychylić szklaneczkę starego dobrego skocza Bells’a, zresztą Jej ulubionego.

 

PS. Po kilku szklaneczkach skocza cały zespół redakcyjny postanowił założyć związek zawodowy magazynu Wtyczka im. Margaret Thatcher!

 

 

 

 

 

To też Ci się powinno spodobać...