Ściąga na przedwyborcze ustawki polityczne

Kampania wyborcza to czas trudny – podnoszenie przez kandydatów dzieci rosnących na macdonaldowej diecie grozi bólem (bulem ?) odcinka lędźwiowego i w konsekwencji skoliozą i przegranymi wyborami. (zagłosowałbyś na garbusa?) Długotrwałe rozdawanie jabłek GMO jest nie tylko głupie, ale i, co stwierdzili japońscy naukowcy, skutkuje wrzodami. (zagłosowałbyś na parchatego, albo na kogoś, kto rozdaje jabłka?). Ustawka polityczna! Ostatnia deska ratunku. Można niby to przypadkiem trafić na przebranego za babcie etatowego sztabowca, który zada nam ustalone wcześniej pytanie. Bardziej polecamy jednak zaskoczenie rywala i w niego wymierzenie ustawki. Nie ma to jak bezceremonialny atak przypadkowego przechodnia, który przypadkiem nie jest przypadkowym przechodniem, tylko nasłanym przez konkurencje tajniakiem. Jak to zrobić? Wystarczy nabyć gumofilce, strój straganiarki, rolnika, sztuczne wąsy i okulary (Clarkowi Kentowi wystarczyły właściwie same okulary, ale w Polskiej polityce supermenów jak na lekarstwo). Następnie przebrać w strój, pamiętając, by nie łączyć kostiumu babci z elementami zarostu, wynajętego aktora albo praktykanta z naszej kancelarii. Pozostaje tylko zaczaić się w okolicy, którą odwiedza konkurent i zadać jedno z przygotowanych na tą okoliczność pytań. Uniwersalna ściąga pozwoli nam, niezależnie od programu naszego i programu konkurencji, zdobyć punkty u wyborców i cieszyć się z pogrzebania rywala. Powodzenia!

 

Z jakiej partii Pan obecnie kandyduje, a z jakiej chciałby Pan kandydować?

Ile powinna wynosić najniższa emerytura, w przypadku kiedy Pan miałby ją pobierać?

Gej czy lesbijka…kogo chętniej by Pan widział w swojej rodzinie i dlaczego?

Jakie pytanie mam (miałem) panu zadać?

Gdyby był Pan prezesem lub przewodniczącym swojej partii, to też by Pan chciał tak wyglądać i zachowywać się jak prezes?

Ile razy w tygodniu wierzący poseł powinien chodzić do spowiedzi?

Czy jest jakieś stanowisko w rządzie, które by Pana nie interesowało?

Na jaki cel społeczny przeznaczy Pan swoją całą poselską dietę?

Kogo z rodziny nie zatrudniłby Pan w swoim biurze poselskim?

Jakie ma Pan pomysły na podważenie ważności wyborów, gdyby pańskie ugrupowanie nie osiągnęło zadowalającego wyniku?

Proszę wymienić przynajmniej trzech kandydatów, którymi powinna zająć się prokuratura. Którego z nich by Pan ułaskawił, gdyby miał takie możliwości?

ABW, CBŚ, CBA, Urząd Skarbowy czy prokuratura, którego z tych organów obawia się Pan najbardziej?

Do jakiej kwoty wysokość łapówki nie miałaby dla Pana znaczenia?

Ile czasu potrzebuje Pan na zmianę poglądów politycznych?

Skąd Pan się w ogóle wziął?

To też Ci się powinno spodobać...