Stracona szansa

Niestety wbrew szumnym zapowiedziom i oczekiwaniom nie dojdzie do spotkania w cztery oczy prezesa Jarosława Kaczyńskiego z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Chęć takiego spotkania wyraził pan prezes, co postawiło na nogi prawie wszystkie media, nie tylko w naszym kraju.

Oficjalnym tematem spotkania miały być sprawy związane z wiekiem emerytalnym, a nie wszyscy politycy chcą pracować do 67.roku życia. Może to i dobrze.

Byłoby to pierwsze oficjalne spotkanie obu panów (nie licząc epizodu z okazji wizyty prezydenta Obamy) od chwili objęcia prezydentury przez Bronisława Komorowskiego.

Pan prezydent postanowił jednak poszerzyć grono rozmówców o liderów pozostałych partii…i okazało się, że popełnił błąd, tracąc bezpowrotnie szansę na spotkanie z panem prezesem.

Nie ma się czemu dziwić. Jakby pan prezes chciał się spotkać w szerszym gronie, to by o tym przecież powiedział. Skoro nic nie mówił, to co to za pomysły. Poza tym, jak się już na coś dżentelmeni umawiają, to zdania się nie zmienia. W końcu pan prezes jest znany z tego, że zdania nigdy nie zmienia. I tego oczekuje od innych.

Szkoda, bo znając siłę argumentów pana prezesa, pan prezydent na pewno nie podpisałby ustawy o zmianie wieku emerytalnego.

To też Ci się powinno spodobać...