W dobie kryzysu taka propozycja nie może przejść bez echa. Zwłaszcza kiedy w grę wchodzi butelka szkockiej whisky. I to nie byle jakiej. Wszystko za sprawą wpisu na Twitterze, którego dokonała Magdalena Żuraw, były „Aniołek Jarosława Kaczyńskiego”.
Cytujemy: „Stawiam najlepszą szkocką whisky każdemu, kto podpali komunistyczną tęczę na placu Zbawiciela!”. Zastrzeżenie jest tylko jedno, że „tym razem” ma spłonąć cała tęcza.
Nie wiadomo jednak, czy „transakcja” dojdzie do skutku, bowiem Fundacja Wolontariat Równości, która jest koordynatorem dorocznej Parady Równości, złożyła doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
Poza tym problem mógłby polegać na tym, że ewentualne osoby zainteresowane wykonaniem takiego zlecenia, raczej nie piją whisky. Bo jest to trunek na pewnym poziomie, który powinno się spożywać w towarzystwie. Na pewno nie będzie najlepiej smakował w towarzystwie policji czy prokuratora, ani tym bardziej pani Magdaleny. Chyba, że chodzi o whisky z lodem. Jest najlepsza na schłodzenie emocji. Takie propozycje mogą jednak prowadzić do rozpijania i deprawacji społeczeństwa.