Do późnych godzin wieczornych trwały inscenizacje przygotowane specjalnie z okazji 96. rocznicy odzyskania niepodległości. Tak jak i w latach poprzednich główne widowisko odbyło się w Warszawie. Niestety nie pokazano nic nowego. Demolowano stolicę w stary, sprawdzony sposób.
W inscenizacji wzięły udział dwie grupy rekonstrukcyjne z klasycznym podziałem na policję i chuliganów. Tym razem policja użyła gazu łzawiącego i pieprzowego, armatek wodnych i broni gładko lufowej. Chuligani tradycyjnie kostki brukowej i różnych innych elementów, które napotkali na swojej drodze. Zdementowano także plotkę, jakoby były to rozruchy w obronie 3 wyrzuconych posłów.
Głównym teatrem działań były okolice Stadionu Narodowego, który jak sama nazwa wskazuje najlepiej się nadaje do tego typu widowisk z okazji Święta Niepodległości. Kilkakrotnie przy tej okazji intonowano hymn narodowy. Policja zatrzymała 215 najbardziej aktywnych uczestników tej inscenizacji, aby podziękować im indywidualnie.
Wcześniej odbyło się w Warszawie kilka konkurencyjnych parad związanych z rocznicą odzyskania niepodległości, ale nie były tak emocjonujące i widowiskowe. Widocznie nie wszyscy się do tego solidnie przygotowali. Za rok będzie kolejna szansa, aby coś poprawić i wypaść bardziej okazale.