Spełnione prośby

W związku z licznymi postulatami kibiców, części działaczy i samych piłkarzy, po wielu namowach i osobistych przemyśleniach, Grzegorz Lato wyraził zgodę na ponowne kandydowanie na fotel prezesa PZPN.

Po niezwykle udanych mistrzostwach dla naszej piłkarskiej reprezentacji, ten styl zarządzania polską piłką powinien być dalej kontynuowany. Miarą sukcesu może by awans naszej narodowej jedenastki w rankingu FIFA z końcówki tabeli na 54. miejsce. Kto się tego spodziewał przed Euro? To nie jedyny argument. PZPN dostanie po mistrzostwach ok. 9 mln euro, a ewentualny nowy prezes nie wiedziałby nawet jak to podzielić. Dobro polskiej piłki nożnej jest przecież najważniejsze,.

Prezes Lato już jako piłkarz znany był z tego, że nigdy nie odpuszczał. Poza tym mamy dużo czasu na budowanie drużyny. Kolejne mistrzostwa Europy, które ewentualnie mogłyby się odbyć w naszym kraju (co dawałby nasz udział w turnieju) byłyby możliwe za ok. 20 lat.

Ale prawdopodobnie będzie to już sukces kolejnego prezesa. Na wszelki wypadek jednak nie zapeszajmy.

Łubu dubu, łubu, dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu, niech żyje nam!

To też Ci się powinno spodobać...