Tego się nikt nie spodziewał. Chociaż po transferze Roberta Lewandowskiego do Bayernu Monachium wszystko wydaje się możliwe. Nasz najlepszy aktualnie piłkarz wspaniale aklimatyzuje się w swoim nowym klubie i regularnie strzela bramki. Nie można tego natomiast powiedzieć o naszym byłym najlepszym bramkarzu Janie Tomaszewskim.
Popularny pan Janek, co prawda nie zmienia barw klubowych, ale poinformował, że odchodzi z klubu PiS. Powód, który podaje, ze sportowego punktu widzenia jest jak najbardziej zrozumiały. Twierdzi mianowicie, że „Łódzka drużyna PiS strzela sobie samobójcze bramki”.
Gdyby Jan Tomaszewski stał w PiS-ie na bramce, to może udałoby się coś uratować, ale trener-prezes Jarosław nie wystawia go do podstawowego składu.
W tej sytuacji decyzja wydaje się jak najbardziej słuszna. Grajcie sobie sami! Jak na razie żaden inny klub nie jest zainteresowany umiejętnościami pana Janka, więc jak sam mówi, pozostanie posłem niezrzeszonym. W czasach swojej bramkarskiej świetności potrafił wyłapać niejedną trudną piłkę i obronił kilka spektakularnych rzutów karnych. Stanowił mocny punkt polskiej obrony. PiS przechodzi do ataku i prezesowi chyba bardziej zależy na dobrych i skutecznych napastnikach, więc decyzja pana Janka pewnie nie zrobi na nim większego wrażenia. Niemniej brawa za odwagę.
