W studio TVN24 przedstawiciel Ruchu Wolne Konopie zaprezentował przyniesiony ze sobą tajemniczy woreczek, czym postawił na nogi cały szwadron stołecznej policji. Policja nie ogląda na służbie TVN24, a mimo to już po minucie rewidowała zadowolonego z sukcesu performensu aktywistę, który tryumfował dowodząc absurdalności polskiego prawa. Jako że struże porządku broniący społeczeństwa przed straszliwym zagrożeniem nic nie znaleźli, to przy okazji zrewidowali – również bez skutku – kieszenie kilku innym właścicielom kieszeni. Skąd policja wiedziała gdzie tak chyżo się gnać? Ano cynk dał parlamentarzysta PIS legendarny agent Tomek znany jako agent Tomek. Warto może zatem uaktualnić stary hit i „doręczyciela – uwodziciela” zamienić na „donosiciela – uwodziciela?” czyniąc hymn na cześć posła?
Co? To! To? No!
- alkohol ameryka arłukowicz biedroń donald euro2012 jarek jarosław ka kaczyński kara śmierci komorowski kopacz kościół lato mistrzostwa mistrzostwa europy napieralski news obama olimpiada palikot pis po polityka pzpn rydzyk rząd sikorski sld sport społeczeństwo tomaszewski tusk wiadomości z drugiej ręki wybory ziobro śmieszne
TV KRAM
Śpiewające selfie - światowa prapremiera!!!
Kolegium redakcyjne
Skecz "odchudzanie"