Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że hasło wyborcze prezydenta/kandydata na prezydenta (niepotrzebne skreślić) Bronisława Komorowskiego: „Rozstrzygnijmy wybory w pierwszej turze”, może być skierowane nie do wyborców, lecz do…członków komisji wyborczych. O przyjrzenie się temu podejrzanemu hasłu zaapelował do szefa PKW. Zwłaszcza, że jest to już drugie hasło wybiorcze kandydata Komorowskiego. Poprzednie brzmiało: „Wybierz zgodę i bezpieczeństwo”. Ciekawe dlaczego je zmienił?
To jest przecież oczywiste. Kandydat Komorowski nie chce już zgody i bezpieczeństwa! Świadczy o tym chęć rozstrzygnięcia wyborów w pierwszej turze. A na to nie ma zgody! Przynajmniej prezesa.
A jak wyglądają hasła innych kandydatów. Redakcja Wtyczki postanowiła przyjrzeć się niektórym. Andrzej Sebastian Duda wyruszył do wyborów z hasłem „Przyszłość ma na imię Polska”. To jak ma na imię teraźniejszość, w której żyje On i cała jego rodzina, o kolegach partyjnych nie wspominając? I co na to konstytucja?
Andrzej Sebastian Jarubas zachęca wyborców hasłem „Wybieramy przyszłość”. Nie „wybierzmy” czy „wybierzcie” tylko „wybieramy”. To znaczy, kto wybiera? On i jego sztab wyborczy? I jak ta przyszłość ma wyglądać? Nie wiadomo!
Paweł Kukiz stwierdza jednoznacznie…„Potrafisz Polsko”. To coś w stylu jak…Polska gola! To się dopiero okaże po zakończeniu eliminacji, chociaż wszystko jest na dobrej drodze.
„Polska od nowa” to hasło Magdaleny Ogórek. Czyli zaczynamy od roku…966 (stosunki feudalne…a fu!), chociaż ta data według ostatnich doniesień prasowych nie jest już tak oczywista.
Janusz Marian Palikot ma aż trzy hasła: „Aktywny prezydent – to jest możliwe; Wszystko jest możliwe; Zrobię z nimi porządek!”. Czytane od końca też są nośne (Porządek z nimi zrobię! Możliwe jest wszystko! Możliwe jest to – prezydent aktywny). Panie Januszu, jak wszystko jest możliwe, to niech pan spróbuje trzasnąć obrotowymi drzwiami! (stare, ale adekwatne).
I na koniec Janusz Ryszard Korwin-Mikke i jego hasło „Dumna, bogata Polska”. Tu sam sobie trochę zaprzecza. Dumna była zawsze, ale skoro wszyscy bogaci…to kto na tych bogaczy będzie pracował? Samo się nie zrobi! Na całe szczęście, jak zawsze hasła…hasłami, a życie…życiem.