Altruiści

3bfc9824002c48f84ffe0badMyślałem, że zdolność do poświęcenia się dla innych powoli zanika. Pokażcie mi gdzie ostatnio urodziła się Matka Teresa, Ghandi albo chociaż oo.Kolbe ?. Oczywiście poświęcanie się dla dobra drugiego człowieka ma różne oblicza. Petru dla dobra Polaków 7 lat temu poświęcił dobre imię ekonomisty i promował kredyty we frankach (swój czym prędzej przewalutował na złotówki) a już dziś, jako ekspert globalny – jest za  „całościowym pakietem dla frankowiczów”. Za pieniądze banków. Poświecających się przybywa!
Kalisz poświęcał wątrobę (wieczory z Kwaśniewskim są ciężkostrawne) troszcząc się o dobro polskiego budżetu, w kontekście rzekomej korupcji w MON. Teraz będzie musiał poświęcić także nerki i napić się z Siemoniakiem na przeprosiny. Kopacz poświęca się dla partii podróżując PKP. To naprawdę imponuje. Każdy, kto jechał ostatnio pociągiem w Polsce docenia to. Tę gehennę podróży, bo wypowiedzi i obiecanki to czyste „pierdolino”.
Ko-Mik (skrót od Korwin Mikke) poświęca swe słynne drzemki w BRUKSELI by „zahajlować” i wrócić na pierwsze strony prasy. Doceniamy ten ogrom poświecenia, jego różnorodność, pomysłowość i głębię. Nasz nr Jeden to Roman Giertych. Były Minister u Jarosława Kaczyńskiego, piewca ś.p. Lecha ogłosił, że  „poświęci się i będzie kandydował (jako niezależny) do Senatu, bo groźba powrotu Kaczyńskiego do władzy stała się bardzo realna i niebezpieczna”. Wiemy, że tylko „krowa nie zmienia pogladów” i np. większość starszaków w SLD najpierw budowało socjalizm, a po 1989 r. rozmontowywało. Wiemy również, że piekło „wybrukowane jest dobrymi intencjami”. Ale na litość Boską – czy wszystkie te wolty, „oświecenia”, poświęcenia, a nawet „prywatne bluzgi” muszą być dyktowane „dobrymi intencjami”? Poświeceniem dla Polski? Ciechowski napisał „piosenkę dla pieniędzy”, a my chętnie przyznamy nagrodę dla polityka-celebryty, który przyzna, że powiedział lub zrobił coś dla pieniędzy, albo popularności. Normalnie szczerze – z chciwości, głupoty, niekompetencji lub po pijaku. Przecież wszyscy to znamy i tolerujemy.

To też Ci się powinno spodobać...