Drogie dzieci… konkretnie – te warte 500,- złotych, i – te bezcenne. Z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka Ministerstwo Oświaty przygotowało dla Was niespodziankę. Od jutra w szkolnych sklepikach tylko chipsy, hamburgery i hot-dogi oraz cola do oporu…. Żartowaliśmy.
Niespodzianka jest taka, że od nowego roku szkolnego wiele waszych szkół zniknie z mapy edukacyjnej. Nasza etatowa katechetka najbardziej martwi się o kilkadziesiąt gimnazjów im. Jana Pawła II. Zostaną zlikwidowane, ale przy okazji pytamy: co się stanie ze sztandarami i popiersiami Papieża-Polaka? Magazyn Wtyczka (jak sama nazwa wskazuje) zgłasza gotowość przyjęcia tych niepotrzebnych symboli i magazynowania aż do następnej reformy oświaty. Na szczęście w to puste miejsce Ministerka przygotowała Nowy Lepszy Program Szkolny. Oto fragment czytanki „Znasz li ten kraj” z podręcznika j. polskiego dla klasy IV:
Złodziej – prezesem banku; Media tam ślepy ma. A głuchy rządzi w radiu, Sędzią pokoju – drań. Znachor – Ministrem Zdrowia Drwal tam o lasy dba; Straż się przed ogniem chowa. Wojsko w okręty gra. Kibol to jest Patriota, chłop się wyżywi sam. W pociągu nie ma złota… I rządzi Ludzki Pan.Prawo tam brzmi jak dowcip. Kodeks to ściema – pic, Więc rechotają p-osły. Sensu w tym – nic a nic.
Tam dla drugiego sortu prawo uchwala Sejm: „500+ chcesz dla sportu?”, Majty wpierw zdejm… Potem choć tępyś matoł, awanse będziesz miał. Minister da ci za to, żeś na pięć religię zdał. W absurdu tam oparach mijają noce, dni… Suweren choć się stara Z ręką w nocniku tkwi. Coś ci to przypomina? Tu tkwi tej pieśni czar. Wyśniona ta kraina –
Tak, to San Esko-bar”.