Ale ulga

xyXktkpTURBXy9kMGZlNGQxY2JjNDRmYjhjMmM3MTE4YTRjMzk1YjIwMS5wbmeRkwLNAyYAJak tu nie kochać rządu, który po raz kolejny wsłuchuje się w głos ludu, czyli suwerena. Kto słucha suwerena, będzie mógł w przyszłości liczyć na wyborcze głosy, chyba że sejm przegłosuje monarchię i władza będzie dziedziczna. Ale to ewentualnie dopiero przed nami. Na razie, oczekiwana przez wszystkich podwyżka opłaty paliwowej, czyli w efekcie wzrost ceny paliwa, nie dojdzie jednak do skutku. Nie będzie lepszych dróg, dalej będziemy jeździć po fatalnych nawierzchniach. Trudno, trzeba będzie z tym żyć. Za to cena benzyny nie podskoczy. I to jest najważniejsze, reszta jest mało ważna. Kogo może bowiem obchodzić to, że sędziowie Sądu Najwyższego nie podskoczą nie tylko ministrowi sprawiedliwości, ale także posłom, bo będą przez nich wybierani. Być może niektórzy nawet tego nie zauważą. Tych, co się włóczą po sądach, jest zaledwie garstka w porównaniu z tymi, co jeżdżą samochodami. Chociaż cześć na pewno się pokrywa. Ale wielu zapewne jest szczęśliwych, bo nie dotknie ich podwyżka. Benzyna nie podrożała! To jest prawdziwy prezent od rządu na wakacje. Nikt się tego nie spodziewał. Jaki ten rząd dobry. Żaden poseł nie protestował, chociaż kilka dni wcześniej, niektórzy posłowie związani z partią rządzącą argumentowali potrzebę i dobrodziejstwo takiej podwyżki. Cale szczęście, że przejrzeli w końcu na oczy i nie zaprotestowali, kiedy rząd się z tego wycofał. Dobry rząd, dobrzy posłowie. Nie każdy kraj tak ma.

To też Ci się powinno spodobać...