Sejmowa lista przebojów

budkaTrochę pucu nie zaszkodzi – jak mawiał Nikodem Dyzma. Polscy posłowie są kompetentni w każdej dziedzinie. Znają się również na rynku muzycznym. I to nawet niemieckim.

Czołową postacią środowego posiedzenia sejmu został poseł PiS Szymon Giżyński, który jako ostatni z mówców wygłosił oświadczenie następującej treści: „ Pani marszałek, Wysoki Sejmie. Podszywając się pod nazwy i rozgłos wcześniejszych topowych zespołów, na niemieckim rynku muzycznym pojawiły się dwie nowe, entuzjastycznie przyjęte w Niemczech kapele: Budka Suflera i Boney M. Dziękuję uprzejmie.”

Zagadka tego wystąpienia nie została do tej pory rozwiązana, chociaż najbardziej dociekliwi podejrzewają, że chodzi o posła Borysa Budkę i byłego ministra Michała Boniego.

Jak dotąd, żaden z nich nie był posądzany o jakąkolwiek działalność artystyczną, zwłaszcza na rzecz Niemiec. Znana jest jednak wypowiedź posła Dominika Tarczyńskiego (PiS) dla Agencji Informacyjnej Polska Press, że „Budka donosi Niemcom”. Nie wiadomo jednak, czy chodzi o bilety na występy wyżej wymienionych zespołów, czy na przykład o pizzę lub piwo. W obu przypadkach zawsze można sobie trochę dorobić.

Niemniej, jak zauważył pan poseł Giżyński, obie kapele (a przynajmniej ich pierwowzory) są topowe i zostały w Niemczech entuzjastycznie przyjęte. Mogą więc ocieplić nasz nienajlepszy w ostatnim czasie wizerunek. Należy to wykorzystać w czasie rozmów o reparacjach.

To też Ci się powinno spodobać...