Niezła fucha

W Krajowej Administracji Skarbowej pracuje, a właściwie posługuje 11 kapelanów. Zarabiają od 6 do 9 tys. (brutto) miesięcznie. Jak poinformował oficjalnie wiceminister finansów i szef KAS, kapelani nie zajmują się tylko działalnością duszpasterską. Są oni jednocześnie funkcjonariuszami Służby Celno-Skarbowej. Są zobowiązani do ośmiogodzinnego czasu pracy, ale ich służba może zostać wydłużona do 13 godzin.

Nie wiadomo kto wpadł na pomysł zatrudnienia kapelanów na etatach w KAS i w jakim celu. Jedno jest pewne, że mają większą wiedzę na temat tego co się dzieje w skarbówce, niż jakikolwiek kontroler. Niestety to pozostanie ich słodką tajemnicą, której nie mogą ujawnić ani publicznie, ani indywidualnie, ani w rozmowach służbowych, ani w rozmowach prywatnych. Tajemnica spowiedzi. Tutaj nie ma żadnych świadków koronnych.

Tajemnica spowiedzi opiera się bowiem nie tylko na prawie kościelnym, ale przede wszystkim na prawie Bożym i jest nienaruszalna. Obowiązuje do końca życia spowiednika, czyli zawsze i wszędzie, nawet po śmierci jego penitenta. Ponadto nikt nie może zwolnić spowiednika z jej zachowania. Nie może tego zrobić żaden przełożony, biskup, kardynał, prezes, prezydent, sędzia, ani nawet papież. Jak tu żyć z taką wiedzą?

To też Ci się powinno spodobać...