Nie milkną echa fotograficznej sesji Agnieszki Radwańskiej. Na ten temat wypowiadali się już niemal wszyscy, którzy chcieli się wypowiedzieć. W końcu głos w tej sprawie zabrała też najpopularniejsza obecnie posłanka PIS-u prof. Krystyna Pawłowicz.
Jak zwykle jej wypowiedź była nie tyle błyskotliwa, ile krótka i zwięzła, jak na profesorską głowę przystało. Jako naukowiec w swojej wypowiedzi dokonała też pewnego rodzaju analizy i porównania. Dlatego zacytujemy ją w całości: „Ja na miejscu Radwańskiej bym się nie rozebrała”.
Niestety nie możemy zacytować ewentualnej riposty nasze znakomitej tenisistki, bo jej po prostu nie znamy. Możemy się tylko domyślać, co mogłaby w takiej sytuacji powiedzieć. Zrobiliśmy redakcyjny ranking takich hipotetycznych wypowiedzi. Zdecydowaną większością głosów przyjęliśmy taką, która naszym zdaniem byłaby najbardziej wiarygodna.
Otóż wydaje nam się, że Agnieszka Radwańska na miejscu pani Krystyny Pawłowicz…też by się nie rozebrała.
