Po raz kolejny okazuje się, że z państwową kasą nie jest wcale tak źle, jak się wszystkim wydaje. Świadczy o tym pomysł Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, który postanowił wydać blisko 4 miliony złotych (netto) na kampanię medialną promującą fotoradary.
Widocznie doszli do wniosku, że nikt w Polsce o fotoradarach nie słyszał, nikt nie wie jak one wyglądają i do czego służą.
Taka promocja jest niesłychanie potrzebna i nie ma co na nią żałować pieniędzy. Gdyby było ich więcej, można by zrobić nawet jakiś film fabularny związany z fotoradarami, albo musical.
Można też ogłosić ogólnopolski konkurs na najpiękniejszy i najskuteczniejszy polski fotoradar. Dzieci w ramach zajęć plastycznych mogą narysować fotoradar swoich marzeń. Przydałby się także festiwal piosenki fotoradarowej. Kolejny pomysł to ogólnopolski zlot kierowców uwiecznionych na zdjęciach z fotoradarów. Dopiero by się okazało jaka to jest siła ludzi. A może jakieś zawody sportowe z udziałom fotoradarów? I tak dalej. I tak dalej. Pomysłów jest na pewno dużo. My swoje oddajemy za darmo, ponieważ leży nam na sercu promocja fotoradarów w naszym kraju.