On jest temu winien

Jak dowiedział się reporter Wtyczki, z nieoficjalnych źródeł zbliżonych do kół, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w porozumieniu z IPN-em i Polskim Instytutem Filmowym ma wystąpić o zakaz rozpowszechniania filmu „Jak rozpętałem drugą wojnę światową” na terenie Federacji Rosyjskiej.

Film ten powstał w 1969 roku, ale dopiero niedawno prezydent Putin znalazł czas, aby go obejrzeć.

Obejrzał i po obejrzeniu, wyciągnął z tego daleko idące wnioski. Od tego momentu wszystko jest jasne i proste. Zwłaszcza, że reżyser i scenarzysta filmu „Jak rozpętałem drugą wojnę światową” nie pozostawia w tej kwestii żadnej wątpliwości. Pada konkretne imię i nazwisko. Data też się zgadza,

Wszystkiemu winien jest starszy strzelec Franciszek Dolas, który w filmie sam przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Co prawda chce się zrehabilitować, ale pakuje się coraz to w nowe tarapaty. Jego postać odgrywa pierwszoplanową rolę na różnych frontach (Jugosławia, Morze Śródziemne, Afryka, Włochy). Jest to jedyny polski film, w którym pojawiają się dialogi w aż dziewięciu językach obcych.

IPN nie potwierdza, że postać starszego strzelca Franciszka Dolasa jest postacią historyczną, ale zdaniem śledczych jest dużo dowodów na to, że starszy strzelec Franciszek Dolas posługiwał się pseudonimem Grzegorz Brzęczyszczykiewicz, urodzony w Chrząszczyrzewoszczycach, powiat Łękołody.

To też Ci się powinno spodobać...