Nowa moda

Od kilku dni wielu polityków przypomniało sobie do czego służy środkowy palec, w prawej lub lewej dłoni. I tu widać, że niektórzy przestrzegają pewnych zasad. Posłanka, która zapoczątkowała nową modę, użyła środkowego palca prawej dłoni, bo użycie lewej, nawet by jej do głowy nie przyszło. Posłowie pozostałych opcji używają obu palców bez większych problemów, bo w gruncie rzeczy chodzi przecież o efekt.

Okazuje się, że środkowym palcem można nie tylko się podrapać, odgarnąć włosy, ale także poprawić okulary, poślinić i przewrócić stronę w książce, wcisnąć guzik w windzie, wsadzić sobie…w oko lub w każde inne miejsce, według indywidualnych upodobań.

Zwyczaj pokazywania środkowego palca przywędrował do nas z krajów zachodnich, gdzie jest uważany powszechnie za gest obraźliwy. To jeden z najbardziej znanych sposobów na wyrażenie zniewagi i chęci ubliżenia drugiej osobie. Nie trzeba sobie strzępić języka. Krótko i na temat. Sposób ten był już znany w starożytnym Rzymie. W polskim sejmie też pojawił się nie po raz pierwszy.

A podobno mieli nam nie mówić w obcych językach co mamy robić? No…ale nikt nie mówił, że w obcych językach nie można pokazywać.

To też Ci się powinno spodobać...