„Kilerskie Karaoke” to nowy, muzyczny program w ESKA TV, w którym gwiazdy śpiewają w ekstremalnych warunkach. Pokazują, że mają olbrzymie, a nawet wprost niewiarygodne poczucie humoru i dystans do swojej osoby.
Muszą na przykład śpiewać w huraganie, dokonać depilacji, przejść ścieżkę strachu czy tunel terroru. Ale czego się nie robi dla fanów i kariery. Pierwszym politykiem, który dostąpił zaszczytu i wystąpił w programie był poseł Ruchu Palikota – Robert Biedroń.
Zadanie miał niezwykle łatwe.Zaśpiewaćutwór Britney Spears „Oops, I did it again” i przejść ścieżkę obrzydlistwa, brodząc gołymi stopami m. in. w pojemnikach z odpadami z restauracji, czy w brudnych pieluchach (z fekaliami). Stwierdził potem (w rozmowie z TOK FM), że dobrze się bawił i że będzie kontynuował tego rodzaju zabawy.
Ponieważ pan poseł ma wielu fanów (nie tylko po tym programie), kilku z nich postanowiło dostarczyć mu więcej gadżetów i pomysłów na tego rodzaju zabawy. Między innymi do redakcji Wtyczki zadzwonił właściciel samochodu-cysterny obsługującego szamba, który ma akurat pełny zbiornik i chętnie by zawartość podrzucił panu posłowi.
Z ciekawą propozycją zgłosił się też anonimowy emeryt, który stwierdził, że kiedy patrzy na to wszystko, co się wokół dzieje, to „rzygać mu się chce” (dosłowny cytat) i chętnie się tym podzieli z panem posłem. Beret wraz z zawartością prześle pod wskazany adres.
Ale jak znamy pana posła, to pewnie sobie sam poradzi.