Rogi pierwszoklasisty

zalewskaReforma kalendarza – rok szkolny zaczynał się 1 września, od teraz 4. 31 sierpnia to Dzień Dudy (Solidarność), każdy 10 dzień każdego miesiąca to Dzień Prezesa. 4 czerwca wypada z kalendarza, a zamiast Święta Wojska- Święto M.B. Zielnej i Cudu nad Wisłą… itd…

Reforma administracyjna – zamiast Alei Armii Ludowej – płk. Kuklińskiego (Warszawa), szczyt Groń – Leskowiec (dawniej) – obecnie Jana Pawła II (Beskidy), Śląski Park Wypoczynku im. Jerzego Ziętka – wkrótce im. Żołnierzy Wyklętych… itd…

Reforma oświaty – zamiast gimnazjów – 8-klasowa podstawówka; zamiast historii powszechnej – historia polskich klęsk i powstań; geografia – Polska od morza do morza; język polski – Wojciech Wencel zamiast Czesława Miłosza, Jan Pietrzak zamiast Tuwima…itd.

Odkąd Zimmerman (Bob Dylan) otrzymał literacką nagrodę Nobla – ambicje naszych bardów wzrosły. Stały się tak duże, jak prostata w pewnym wieku. Oczywiście sam talent, bez ambicji to za mało na sukces, ale przerost ambicji grozi chorobliwym koniunkturalizmem. „Wazelina” to będzie nowy termin literacki, a każdy pierwszoklasista będzie musiał wykuwać w zreformowanej szkole odpowiedź na pytanie: „dlaczego Wencel poetą wielkim jest?” Bard „dobrej zmiany” dostał za swoje.

Jako absolwent filologii polskiej mogę się mogę się po 35 latach przyznać, że nigdy nie lubiłem lektur obowiązkowych (podobnie jak większość uczniów i studentów). Więc po co mnożyć „wrogów” i powiększać kanon.? Uczniowie już rok temu mieli kłopoty pisząc: „ANDRZEJ DUPA…”. Z drugiej strony większość dzieci wie, że skala ocen też zreformowana. Obok dotychczasowych: „celujący, 5,4,3,2, pała pojawił się „Jeden Misiewicz”. A od września powyżej celującego „Jeden Wencel”.

To też Ci się powinno spodobać...